Zakładamy domowy kącik z ziołami

Zioła w ogrodzie mogą być użyteczne i przyjemne dla ogrodnika przez cały rok. Ale ziołami można też cieszyć w mieszkaniu - należy tylko zachować kilka podstawowych reguł ich pielęgnacji. O ziołach w mieszkaniu opowiada nasz ogrodnik i architekt krajobrazu. Zioła to w końcu nie tylko wdzięczna estetyczna roślina ozdobna, ale przede wszystkim praktyczny wzmacniacz apetytu.
A urośnie w domu? A urośnie w domu?
www.moj-ogrodnik.pl www.moj-ogrodnik.pl
A mogłyby być także zioła ... A mogłyby być także zioła ...

Ogrodnik odpowiada na pytania Czytelników

Kasia z Warszawy:
Chciałabym uzyskać poradę dotyczącą uprawy i pielęgnacji ziół w domu. Chcę założyć mały ogródek z bazylią, oregano, miętą i innymi ziołami. Czy powinnam kupić nasiona czy sadzonki? Jak pielęgnować te rośliny?

Porada Ogrodnika:

Uprawa ziół zarówno w domu jak i ogrodzie jest stosunkowo łatwa. W ogrodzie hodujemy zioła wieloletnie oraz sezonowo jednoroczne bez szczególnej pielęgnacji. W upalne dni dodatkowo podlewamy oraz raz do czasu odchwaszczamy grządkę.

W domu natomiast w pojemnikach uprawiamy głównie rośliny jednoroczne. Z bylinami byłby problem, gdyż w ciepłym pomieszczeniu nastąpiłby ciągły wzrost - wymagałoby to ciągłego cięcia. Dodatkowo po przekwitnięciu roślina wieloletnia wymaga przemrożenia, aby znów zakwitnąć. Dlatego polecamy do takiej uprawy głównie gatunki dekoracyjne z liśćmi: szałwia oraz lawenda.

Zioła jednoroczne uprawiane w domu wymagają:
- odpowiednio dużej donicy;
- dobrego podłoża;
- pełnego słońca;
- oraz umiarkowanego podlewania,
- a przy intensywnym ich cięciu także nawożenia.

Musimy zwracać uwagę na to, czy kupujemy sadzonki, czy czekamy na wschód nasion. Przy sadzonkach roślinę widzimy od razu - używać możemy jej od razu, jednak z nasion roślin będzie więcej, a do tego przystosują się do otoczenia w jakim rosną (na naszym parapecie).

Większość osób nie zwraca uwagi na to, gdzie kupuje sadzonki ziół. Tymczasem, większość sklepów wielobranżowych zamkniętych w dużej hali charakteryzuje się dużą wilgotnością o temperaturze do 20 st.C. Gdy sadzonkę przynosimy do naszej kuchni o wyższej temperaturze i zarówno niższej wilgotności, wymaga od nas ciągłego podlewania, gdyż więdnie. Dlatego preferujemy sklepy ogrodnicze, markety z działami ogrodniczymi oraz panie na targowisku, które sprzedają sadzonki w większej doniczce, w podłożu a nie torfie oraz co najważniejsze na świeżym powietrzu - roślina z łatwością przystosuje się do naszych warunków.

A gdy już będziemy posiadać naszą rozsadę. zadbajmy o to, aby stała w pełnym słońcu, podlewajmy regularnie oraz stosujmy małą ilość nawozu wieloskładnikowego (najlepiej naturalny wyciąg np. Biohumus) co dwa tygodnie.

Publikacja: 14/10/2009
Przeczytaj więcej podstawowych informacji o ziołach