Ekologiczny relaks w wannie

Klasyczne płyny do kąpieli - mimo zapewnień producentów - zazwyczaj wysuszają skórę, a co gorsza mogą szkodzić odprowadzanej ściekami wodzie. Dla Ogrodnika zrobiliśmy test dwóch przykładowych preparatów – soli z kamieniami szlachetnymi dr Jentschura oraz biodynamicznego olejku cytrusowego WELEDA. Oba określa się za ich skład i proces produkcyjny mianem ekologicznych. Ile w tym ekologii, ile marketingu?
Woda dla zdrowia Fot. RED. Woda dla zdrowia Fot. Redakcja
Szeroka gama produktów WELEDA Szeroka gama produktów WELEDA fot. RED.
Kąpiele nie muszą być z borowiną Kąpiele nie muszą być borowinowe fot. RED.

Pragnąc osiągnąć głęboki stan relaksu i odnowy, warto od czasu do czasu zastąpić prysznic długą kąpielą w wannie z odpowiednimi dodatkami. Wiemy, nie brzmi to ekologicznie, bo w końcu wszyscy powinniśmy oszczędzać wodę, ale mając umiar we wszystkim, co robimy, warto po prostu czasem spróbować nowych rzeczy. Oto zestaw wrażeń i ocen, przyznajemy – subiektywnych – które dla Czytelników Ogrodnika przygotowała w swojej "relacji z wanny” Marta Krawczyk.

*******************************************************

„Ekologiczne podejście” do kąpieli

Kąpiel przy świecach nie tylko podziała kojąco na nasz umysł, ale również na skórę, jeśli użyjemy właściwego płynu, olejku lub soli - składających się wyłącznie z naturalnych składników. Warto przed taką zdrowotną kąpielą wziąć szybki prysznic z mydłem, aby zmyć dokładnie zanieczyszczenia i przygotować skórę na lecznicze działania preparatów. Kąpiel w temp. 37-38°C powinna trwać od 20 do 30 minut.

Produkt nr 1:
Zasadowo-mineralna kąpiel w soli Jentschura z kamieniami szlachetnymi

W składzie soli znajdziemy starte na pył naturalne minerały: agat, karneol, cytryn, chryzopraz, chalcedon, szafir, kryształ górski, onyks. Receptura tworzy w roztworze zasadowy odczyn, który działa bardzo oczyszczająco na organizm, pomaga usuwać kwasy i substancje szkodliwe. Sól używana do masażu wspomaga usuwanie cellulitu (poprawianie ukrwienia i pobudzanie przemiany materii). Roztwór soli w małej ilości wody można używać zamiast dezodorantu – nakładamy na skórę i pozostawiamy do wyschnięcia. Sól jest miałka, doskonale nadaje się więc do masażu skóry z efektem peelingu. Do kąpieli w wannie wsypujemy trzy łyżki stołowe. Woda nabiera mlecznej barwy, nie ma zapachu. Skóra po kąpieli sama się natłuszcza i regeneruje, rzeczywiście nie trzeba używać balsamu. Skóra jest niezwykle gładka i nie swędzi. Po kąpieli można czuć się odświeżonym i zrelaksowanym. Sól nadaje się świetnie po intensywnym wysiłku fizycznym, też dla sportowców. Zapobiega powstawaniu zakwasów.

Produkt nr 2:
Cytrynowa Esencja biodynamiczna WELEDA

Produkty i filozofia kosmetyków biodynamicznych pojawiły się już na portalu Ogrodnika. Dziś sprawdzamy w praktyce jak działają. Po wypróbowaniu kilku olejków, kremu różanego i tytułowego produktu możemy stwierdzić że kosmetyki te są rzeczywiście wyjątkowe i jakościowo wyśmienite. Natomiast sam olejek do kąpieli - szał i rewelacja. Wrażenie jest jakby się kąpało w cieście cytrynowym! Zapach jest cudowny, natomiast skóra po wyjściu z wanny jest niesamowicie jedwabista. Świetnie pobudza do działania a zarazem uspakaja – dobre do kąpieli rano, np. w weekend. Olejek ma zawiesistą konsystencję, mleczną barwę i taka też jest woda w wannie. Nie tworzy piany, ale też nie osadza się nadmiernie na wannie. Zapach jest cudowny.

Dla zdrowia, dla relaksu, dla urody? Może i czasem dla ekologii? Warto wypróbowywać ekologiczne produkty kosmetyczne, także do kąpieli - czasem wanna pełna soli czy olejków eterycznych pozwoli nam tak zregenerować ciało i umysł, że nie będą nam już potrzebne żadne inne "lekarstwa" (w tym szczególnie chemiczne) przez wiele kolejnych tygodni.

Opracowanie: Redakcja Moj-Ogrodnik.pl przy współpracy z Martą Krawczyk